VARIA

VARIA

Berlinale 2015 | Niedźwiedzie dla najlepszych

Jury pod przewodnictwem Darrena Aronofsky’ego uzgodniło salomonowy werdykt. Nagrodzono najlepsze filmy i to w tych kategoriach, w jakich można było się tego spodziewać.

Pewnym zaskoczeniem jest jednak Złoty Niedźwiedź dla „Taxi” Jafara Panahiego, irańskiego filmowca, który ma w ojczyźnie zakaz robienia filmów. „Taxi” to jego kolejna udana próba oszukania systemu. Wcześniejsze „To nie jest film” i „Closed Curtain” (pokazywane na Berlinale), nakręcone skromnymi środkami, również stanowiły osobiste wypowiedzi reżysera na temat własnej sytuacji i narzuconych mu ograniczeń. W „Taxi” Panahi umieszcza kamerę wewnątrz taksówki, którą jeździ ulicami Teheranu. Przez film przewija się galeria postaci – pasażerów, którzy często od razu rozpoznają tożsamość kierowcy – stanowiących syntetyczny obraz społeczeństwa irańskiego: próbującego żyć normalnie w kraju zawieszonym między ortodoksją a postępującą liberalizacją.

Bardzo cieszą zasłużone nagrody dla filmowców, których twórczość prezentowana była na Dwóch Brzegach. Srebrnego Niedźwiedzia otrzymał trzymający w napięciu „The Club” Pablo Larraína, Chilijczyka, który jest wschodzącą gwiazdą światowego kina (był bohaterem retrospektywy w Kazimierzu już w 2010 roku). Larraín nie boi się drażliwych tematów: „The Club” to bezkompromisowa opowieść o łamiących prawo księżach, chronionych przez wpływowy w Ameryce Południowej Kościół katolicki.

137 Body-Ciało, reż. Małgorzata Szumowska © fot. Jacek Drygała

Nagrody za reżyserię powędrowały do Małgorzaty Szumowskiej za „Body/Ciało” oraz do Radu Jude za „Aferim!”. Niedźwiedź dla Polki wyraża uznanie dla niezwykle oryginalnego, mieszającego różne konwencje, stylistyki i tropy myślowe filmu, inteligentnie pytającego o wpływ sił nadprzyrodzonych na ludzkie życie. Tragikomiczny rumuński fresk „Aferim!” to najwyższej klasy film historyczny, przyglądający się napięciom etnicznym w XIX-wiecznej Rumunii.

138 45 Years, reż. Andrew Haigh © Agatha A. Nitecka, 45 Years Film Ltd

Elegancki dramat o parze przygotowującej się do jubileuszu wspólnego pożycia, „45 Years” Andrew Haigha, czerpie swoją siłę z mistrzowskich kreacji Charlotte Rampling i Toma Courtenaya, nagrodzonych za najlepszą rolę kobiecą i męską. Dzięki subtelnemu aktorstwu udało się Haighowi nakręcić okraszoną tajemnicą historię odkrywania zapomnianych wydarzeń z dalekiej przeszłości, mających moc wpływania na teraźniejszość.

Ze statuetką za najlepszy scenariusz wyjedzie z Berlina dokumentalny poemat „The Pearl Button” Patricio Guzmána, a z Nagrodą im. Alfreda Bauera za innowacyjność: „Ixcanul” Jayro Bustamante z Gwatemali, o dziewczynce z plemienia Majów Kaqchikel. Jury przyznało też dwa wyróżnienia za wkład artystyczny: za zdjęcia do filmów „Victoria” Sebastiana Schippera (nakręconego w jednym, trwającym 140 minut ujęciu) oraz „Under Electric Clouds” Aleksieja Germana Jr., wyprodukowanego przez Polskę, Rosję i Ukrainę. Jeśli dodamy do tej listy nagrodę Think: Film dla „Performera” Macieja Sobieszczańskiego i Łukasza Rondudy, to możemy uznać, że tegoroczne Berlinale było dla Polaków wyjątkowo udane.

Sebastian Smoliński, „Głos Dwubrzeża”

« »
© Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi Kazimierz Dolny Janowiec nad Wisłą
Projekt i realizacja: Tomasz Żewłakow