Festiwal w Kazimierzu Dolnym i Janowcu to święto filmu i sztuki. Oprócz znakomitego kina nie mogło więc na Dwóch Brzegach zabraknąć ciekawych WYSTAW.
Stały bywalec festiwalu, fotograf Tomek Sikora, tym razem zaprezentował w Muzeum Nadwiślańskim serię fotografii zatytułowanych „Cztery pory roku”. Z kolei w dobrze już znanej Galerii na Płocie w Mięćmierzu zawisły jego zimowe i mgliste impresje fotograficzne, przybliżające Kazimierz Dolny i okolice.
W Miasteczku Festiwalowym publiczność wciąż może podziwiać fotografie dwóch uznanych operatorów filmowych. „Dzieci gór” Wojciecha Staronia składają się z czarno-białych zdjęć wykonanych w trakcie podróży na pogranicze Argentyny i Boliwii. To niezwykle emocjonalne portrety, które próbują uchwycić fenomen życia w odległej kulturze. Marcin Koszałka prezentuje z kolei serię zdjęć powstałych jeszcze przed studiami w szkole filmowej. „Obłąkani” to fotografie na pierwszy rzut oka brutalne i surowe, wyłania się z nich jednak unikalny sposób patrzenia na świat, znany choćby z operatorskich dokonań Koszałki.
W różnych zakątkach Kazimierza Dolnego i okolic cały czas mamy szansę podziwiać m.in. malarstwo Stefana Szczepańskiego (1895-1973), poświęcone związkom artysty z Kazimierzem i Krzemieńcem, akryle i akwarele młodej artystki Anny Wojciechowskiej-Paprockiej oraz pejzaże Agnieszki Mitury. W ostatni dzień festiwalu wato odwiedzić kazimierski Grodarz o godz. 19 – już po raz szósty Kanał Sztuki zaprezentuje tam działalność Konfraterni. W tym roku mija 15 lat od jej założenia.
Nie bez przyczyny o Kazimierzu Dolnym i okolicach mówi się, że to kolonia artystów. Różnorodność prezentowanych wystaw jest tak duża, że zarówno laicy, jak i pasjonaci sztuki z pewnością znajdą coś dla siebie.
Marcin Miętus
Głos Dwubrzeża
ZNAJDŹ NAS