Festiwalowy piątek będzie obfitował w spotkania ze znamienitymi gośćmi. W Energetycznym Kinie PGE pojawią się m.in. Paweł Pawlikowski, reżyser nagrodzonej Oscarem „Idy”, oraz bohaterka retrospektywy – Margarethe von Trotta.
Choć festiwal powoli zbliża się do końca, do Kazimierza wciąż przyjeżdżają kolejni twórcy, by zapowiedzieć swoje najnowsze filmy i odpowiedzieć na pytania widzów.
Już dzisiaj organizatorzy przypomną bezdyskusyjnie jeden z najgłośniejszych i najważniejszych polskich filmów tej dekady. IDA osiągnęła nie tylko artystyczny sukces, potwierdzonym licznymi nagrodami, ale również otworzyła ważną dyskusję, której echa nie milkną do dziś. Od premiery minęło już sporo czasu, będzie więc okazja porozmawiać z reżyserem Pawłem Pawlikowskim w nieco luźniejszej atmosferze.
Najnowszy film zaprezentuje z kolei Jacek Bromski, reżyser, scenarzysta, producent, prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich. ANATOMIA ZŁA to mroczny thriller, którego fabuła nawiązuje do najgłośniejszych, nierozwiązanych spraw kryminalnych z ostatnich lat. W obsadzie plejada polskich gwiazd: Krzysztof Stroiński, Marcin Kowalczyk, Andrzej Seweryn, Piotr Głowacki, Anna Dereszowska.
Do Kazimierza przyjedzie również MARGARETHE VON TROTTA – niemiecka reżyserka, czołowa reprezentantka kina feministycznego, która wywarła nieoceniony wpływ na kino naszych zachodnich sąsiadów. W trakcie tegorocznego festiwalu widzowie mieli okazję zapoznać się z retrospektywą jej twórczości. Von Trotta opowiada w swoich filmach o silnych, zdeterminowanych kobietach, zasłużonych dla kraju i historii, gotowych na każde poświęcenie. Nie inaczej jest w przypadku prezentowanego w Polsce premierowo „Porzuconego świata”, w którym wystąpiły gwiazdy poprzednich dzieł reżyserki: Barbara Sukowa i Katja Riemann.
O wielkiej osobowości, tyle że męskiej, opowiada w swoim najnowszym filmie wybitny brytyjski reżyser Peter Greenaway. Jego bohaterem jest bowiem Siergiej Eisenstein, który stworzył jedno z najbardziej rozpoznawalnych dzieł w historii kina – „Pancernika Potiomkina”. W pokazywanym dzisiaj EISENSTEINIE W GUANAJUATO Greenaway składa niekonwencjonalny hołd wielkiemu reżyserowi. Z całego życiorysu wybiera wątek, gdy Eisenstein udaje się do Meksyku, by nakręcić „Niech żyje Meksyk!”. Przybyły ze stalinowskiej Rosji reżyser natychmiast zakochuje się w nowej, ekscentrycznej kulturze. Zawsze wyrazista u Greenawaya scenografia i tym razem zachwyca rozmachem i przepychem, a warstwa wizualna pełna jest zabiegów, które nawiązują do twórczości Eisensteina. O pracy przy filmie opowie odtwórca głównej roli – Elmer Bäck.
Wszystkie pokazy w Energetycznym Kinie PGE – „Ida” o 14:15, „Anatomia zła” o 16:15, „Porzucony świat” o 19:00, „Eisenstein w Guanajuato” o 21:15.
Paulina Bukowska
Głos Dwubrzeża
ZNAJDŹ NAS